niedziela, 6 lutego 2011

keep calm

Ten oto plakat nie dawal mi spokoju. Pojawia się często na ścianach w fajnych wnętrzach. 

Pogrzebałam w sieci coś o jego historii.
Info z Wikipedii, tłum. własne

Keep calm and carry on
czyli Zachowaj spokój i rób swoje

Plakat powstał w 1939 na zlecenie rządu brytyjskiego, miał za zadanie podnieść morale cywilów. Autor plakatu jest nieznany. Oprócz niego powstały jeszcze dwa inne plakaty,ale ich przesłanie miało raczej zagrzewać do walki.

Wydrukowano 2.5 miliona kopii, ale niewiele z nich zobaczyła publika.
Ponownie odkryto plakat w 2000r. w antykwariacie. Prawo autorskie wygasło po 50-ciu latach i teraz można używać projektu do woli.



Jego wersji jest wiele a i ja postanowiłam popełnić swoją wersję. 



Co prawda nie oglądałam filmu o tym tytule, ale jakoś mi tak pasowało jako powiedzonko.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

a to św. Augustyna powiedzonko :) zaś nieobejrzanego filmu nie warto żałować.
Pozdrówki -
Magda Off.

Bo pisze...

nigdy bym na to nie wpadla :)

BeeeEee

Monika @ Our Homemade Home pisze...

O! Tez nie wiedzialam:) A te obrazki chodza za mna od dawna:) Mam troche inny, juz kiedys pokazywalam, proste slowa, a maja przekaz:)
Pozdrawiam.

Bo pisze...

Monis mam problemy z wejsciem na Twojego bloga
moze dlatego ze zmienilam mejla ...

Bozena Wojtaszek pisze...

Dzięki za naukowe wyjaśnienie, rzeczywiście pełno tego, a jakoś nie chciało mi się sprawdzać skąd to. Swoja drogą to fajne, że mają takie uspokajające hasełko, które mogą odkurzyć i na kryzysowe czasy jak znalazł. A my co? "Wszystkie dziewczyny na traktory"?

Monika @ Our Homemade Home pisze...

Uuuu bo Ty chyba wchodzisz na monikaathome, zablokowalam go w koncu bo u wszystkich byl link wlasnie do tego bloga i wnerwialo strasznie;D
http://ourhomemadehome.blogspot.com/