Wpadła mi w ręce książeczka o mitologii Celtów, a że ja lubie mity to i poszperałam po necie i znalazłam co nieco. Wybrałam te dla mnie najciekawsze,czyli dotyczące kobiet. Tłumaczenia własne.
Deirdre ( czyt. Dejdra ) bywa nazywana Deirdre Bolesna. Przed jej narodzinami, druidzi przepowiedzieli, że będzie najpiękniejszą kobietą w Irlandii, ale że jej piekno sprowadzi śmierć i zniszczenie. Król Conchobar (czyt. Konor ) zdecydował zamknąć ją gdzieś w odległym miejscu, aż nie uzyska odpowiedniego wieku, a wtedy ją poślubi. Deirdra zamknieta na odludziu wyczaiła polującego Naoise ( Ni-szi) i zakochała się w nim. Naoise nie był pewien swoich uczuć, ale Deirdra go zauroczyła. Razem z dwoma braćmi Naoise, uciekli do Szkocji, gdzie żyli kilka lat. Deirdre urodziła Naoise córkę Aigrene.
Król Conchobar udawał, że wybaczył młodym i zaprosił ich do swojego zamku w Ulsterze. Na młodych czekała zasadzka. Naoise i jego bracia zginęli, a Deirdre zmuszono do poślubienia króla. Deirdre oddała mu jedynie swoje ciało. Rozwścieczony król oddał ją Eoghan Mac Durhachtowi- człowiekowi, który zabił Naoise. żeby nie uciekła związano jej ręce i wsadzono do wozu. Podczas jazdy Deirdre wyskoczyła z wozu i zginęła pod jego kołami. Było to miejsce, w którym zginął Naoise. W miejscach gdzie zginęli wyrosły dwa drzewa, które splotły się gałęziami i nikt i nic nie mogło ich już rozdzielić.
Dervorgilla przybyła do Irlandii z Norwegii. Słyszała wiele opowieści o Cu Culainn (ku-il-in lub ku-szul-in) wielkim bohaterze irlandzkim i zdecydowała, że to tej JEDYNY. W podróż wzięła ze sobą przyjaciółkę. Obie zamienily się w łabędzie i przyleciały do Irlandii. Wylądowały w Loch Cuan. Akurat w pobliżu był Cu Culainn wraz z bratem. Zauważyli łabędzie i zdecydowali na nie zapolować. Cu Culainn rzucił w łabędzia kamieniem. Zraniony łabędź upadł i przemienił się w kobietę. Kamień tkwił w jej biodrze. Cu Culainn wyciągnął kamień ustami. Dervargilla powiedziała, że przybyła żeby go poślubić. Ten odparł, że niei może tego uczynić bo jego usta dotkneły jej biodra. Ta więc poprosiła żeby wybrał dla niej męża. Wybór padł na obecnego tam brata Cu Culainna - Lugaid (Lułi) Pobrali sie i ta urodziła mu dzieci.
Pewnej zimy meżczyźni wybudowali ze śniegu kolumny i wymyślili zawody na najlepszą żonę. Kobiety miały się wspiąć na kolumnę i na nią nasikać. (tylko faceci mogli coś takiego wymyślić) Ta, która pierwsza stopi swoją kolumnę wygra. Wygrała Dervorgilla. Inne kobiety przestraszyły się, że ich mężowie zakochają się w najlepszej z żon pobiły ją, wyrwały włosy, złamały nos, wydlubały oczy. Dervorgilla zmarła od odniesionych ran. Lugaid zmarł z boleści na widok jej udręczonego ciała.
Aeval bogini seksualności. Wśród Celtów w Irlandii była królową wróżek z Munsteru. Prowadziła sąd o północy, w którym rozstrzygała skargi żon nad mężami, którzy nie wypełniali obowiązków małżeńskich lub nie dawali żonom satysfakcji.
Macha (Mok-a) druga żona Crunniuc z Ulsteru. Kiedy zmarła jego pierwsza żona u drzwi jego domu pojawiła się kobieta, która od razu przejęła obowiązki żony. Na imię jej było Macha. Pewnego dnia podczas uczty Crunniuc powiedział, że jego żona (będąc w zaawansowanej ciąży z bliźniakami) potrafi biegać szybciej niż najszybszy koń króla. Król przystał na taką próbę. W razie odmowy żonz mąż miał zostać zabity. Macha poprosiła by chociaż pozwolono jej najpierw urodzić, ale król był bardzo niecierpliwy i się nie zgodził. Macha wygrała wyścig i zaraz po urodziła chłopca i dziewczynkę. Wtedy Macha rzuciła klątwę - kiedy rycerze będą musieli bronić królestwa na pięć dni i cztery noce staną się słabi jak kobieta po połogu. I tak przez nastepnych dziewięć pokoleń.
Branwen była walijską książniczką. O jej rękę poprosił irlandzki król Mallolwch (mal-ol-icz). Podczas uczty zazdrosny brat Branwen - Evnisien (ew-nis-je-an) omal nie doprowadził do wojny zabijając konie gości. Mallolwch dał się udobruchać podarkiem - magiczny kociołek przywracał do życia umarłych. Król odpłynął z nową żoną i prezentem do Irlandii. Tam urodził się ich syn Gwern. Ale lud zaczął się buntować przeciwko cudzoziemskiej królowej i król wygnał ją do kuchni, gdzie każdego dnia była bita i zmuszana do niewolniczej pracy. Trwało to trzy lata. W tym czasie Branwen złapała szpaka i nauczyła go mówić. Wysłała go z wiadomością do Walii. Bracia Bran i Evnisien przybyli jej na pomoc. Rozpętała się krwawa bitwa. Magiczny kocioł przywracał do życia wciąż ginących rycerzy, aż w końcu Evnisien poświęcając życie zniszczył kocioł czym zakończył walkę. Przy życiu zostali jedynie Branwen i siedmiu Walijczyków. Głowa Brana została przewieziona do Walii. Branwen popłynęła do Aber Alaw i tam zmarła. Jest uważana za jedną z trzech matek Brytanii ( dwie pozostałe to prawdopodobnie Rhiannon i Rianhod.
mity po angielsku TU i TU
2 komentarze:
dzięki za te opowieści, bardzo bardzo ciekawe :) czasem tragiczne, czasem romantyczne. Mity przenoszą w inny świat...
I dzięki za podpowiedzi, jak czytać te wszystkie imiona! Mam rozpiskę, jak to jest w irlandzkim, ale jeszcze się nie nauczyłam :)
Pozdrawiam!
Magda od Off.
Dobrý večer!Chtěla bych vám moc poděkovat za návštěvy a pěkné komentáře u mě.Moc mě to těší,že se vám moje stránky líbí.Focení je poslední dny mým největším koníčkem.Ráda si prohlédnu vaše stránky a obrázky s tvořením.Děkuji i za pozvání...S pozdravem Soňa
Prześlij komentarz