W miedzyczasie (smieczne to pojecie miedzy-czasem) wydlubalam serwete, swietny byl schemat ale go skopalam. Poza tym w 5min po polozeniu jej na stoliku zajela sie nia Polina.
W planach obecnie jest metryczka robiona krzyzykami (dla niewtajemniczonych taki obrazeczek: male dziecko na rekach do tego imie i data urodzenie wyhaftowane krzyzykami). Dla Poliny rzecz jasna. Mulina jest,kanwa jest tylko miedzy-czasu brak
no i 3 karteczki z roznych okazji a nawet braku okazji no i pierwsze proby technika quillingu
Jeszcze musze sie podzielic swietna animka przyslana przez Petera aka Mind Maschine, ktorego muze mozecie posluchac TU
a animka jest tu
co mi z kolei skojarzylo sie teledyskami niemieckiej grupy Ich und Ich
mowcie co chcecie ja tam lubie brzmienie jezyka niemieckiego, zaraz po japonskim i rosyjskim rzecz jasna :D
2 komentarze:
UFO! UnFinished Object! Ha ha ha! ależ mnie tym rozbawiłaś! nawet nie przypuszczałam, ze ja takie uf-a(?) mam w domu LOL :D
muszę tę perełkę językową przekazać tżtowi i od dziś zaliczam ją do mojego Prywatnego Słownika Wyrażeń Nietypowych.
Fajne prace prezentujesz. Fajowy jest ten wózio z bobasem i quillingowymi kółkami :D
podziwiam cierpliwość w manewrach drutowo-włóczkowych :P
a widziałaś metryczki z Lanarte ?
podeśle na @ cudo :-)
całuski Ewa
Prześlij komentarz