następna fotogra w Art Piaskowincy CIEPŁO
Sezon chorobowy w pełni, ludowych sposobów leczniczych jest pełno. Nawet jeżeli nie jesteśmy chorzy to tak profilaktycznie też przecież można. W Polsce raczymy się grzanym piwem lub winem, moja nabyta rodzina kuruje się wódką z pieprzem, u Irlandczyków króluje gorąca whisky.
Oto przepis
ilość składników wedle uznania bądź zaawansowania choroby
whisky
woda
cytryna
miód
dodatkowo
limonka
goździki
podgrzewamy szklankę (np. przez wlanie gorącej wody), zagotowujemy wodę
do ciepłej szklanki wlewamy miód (2-4 łyżeczki) (jeżeli zamawiacie hot whisky w irlandzkim pubie to na 99% dostaniecie ją z cukrem a nie z miodem a różnica w smaku jest ogromna)
whisky (1/3 do 1/2 objetości szklanki)
wyciskamy sok z cytryny i ewentualnie limonki
zalewamy wrzątkiem
na koniec wrzucamy plasterek cytryny naszpikowany goździkami
Na zdrowie!
2 komentarze:
Rozgrzewa!!!
;-)
OOOO na pewno zrobię!! Mam akurat whisky :)
Prześlij komentarz