wtorek, 21 grudnia 2010

świąteczne dyrdymały



W te święta pierwsze skrzypce grają kolory niebieski i srebrny (gdybym tylko wiedziała, że sie przeprowadzimy a w nowym domu przeważał będzie niebieski...a tak choinka złoto czerwona stoi..ech)

Na jednym z obserwowanych blogów znalazłam link do instrukcji robienia gwiazdek. A że kwadratowych papierków do notatek cała masa, a w tv ukochana przez nas Szklana Pułapka ( mamy na dvd, ale oglądać w tv to co innego, a już w święta to w ogóle) to się kilka gwiazdek popełniło.




W sklepie znaleziony zestaw do robienia czekoladek. Najważniejsza foremka! posłuży jeszcze nie raz.


No i w końcu mój upominek dla siebie (czekam na następne dwa mam nadzieję, że już jutro )
Zniszcz Ten Zeszyt czyli tworzenie przez zniszczenie. Muszę przyznać, że ta idea na tyle pobudziła moją wyobraźnię, że MUSIAŁAM sobie kupić ten zeszyt.

Reakcja Gri: dałaś 10eu!!!! za książkę, w której możesz pisać, wydzierać kartki..!!??.
tak a jakże
w niej trzeba pisać, robić dziury, wklejać, wydzierać, szyć etc
Jak mi się będzie chciało to pewnie co jakiś czas wrzucę fotkę jakichś stron.


Dobranoc
Idę siać zniszczenie. (diaboliczny śmiech)



2 komentarze:

Martyna pisze...

super będzie oglądać Twoje zmagania z wreck this journal, ja ruszam po Świętach :)

Titania yng Nghymru pisze...

swietne gwiazki! dzięki za linka! :)
a na zniszczony zeszyt i wyniki jego rujnowania czekam z niecierpliwoscia, pochwal sie koniecznie!!!