poniedziałek, 29 listopada 2010

Duch świąt

znalezione na fejszbuku


dawno dawno temu mój korespondencyjny kolega - świadek Jehowy, podczas naszej dyskusji zauważył, że świętujemy(!) (my nie oni) śmierć narodziny Syna Bożego obżarstwem, lenistwem, pychą...

ależ gafę palnęłam

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

my nie świętujemy śmierci... wtedy mamy post... świętujemy narodziny i zmartwychwstanie... niestety lenistwem, obżarstwem i pychą...

Sara pisze...

Pewnie spodoba Ci się stronka "Spisek adwentowy";P

http://www.acfilmcontest.com/watch.aspx?did=9&yid=yerUGAF1w1w

Pozdrawiam ciepło
w te mrozy i śniegi

Bo pisze...

wlasnie sie obudzilam i do mnie dotarlo co ja takiego napisalam
zacmienie umyslu haha

niemniej jednak

Bo pisze...

Saro dzieki za link

wczoraj na euronews mowili ze w Manic Monday (miniony poniedzialek, dzien w ktorym z jakiegos powodu ludzie najwiecej kupuja online w UK) spodziewaja sie zakupow na ponad 450mln funtow,
ok 22mln na godzine

to sie nazywaja Swieta...i recesja

Titania yng Nghymru pisze...

w uk nie wazne jak przeżywasz świeta, prezenty mają być! to jest najważniejsze. zasada: shop till you drop

draoi pisze...

Nie patrzmy na innych, zaglądnijmy w siebie.