czwartek, 1 lipca 2010

peonie

zakupy pod wplywem impulsu
zestaw kieliszkow do wodki skradl mi serce
i jak tylko zobaczylam w sklepie peonie wiedzialam co sie im przytrafi

dawno juz nie wyzywalam sie kredkami
nie tylko mnie zdziwila wlasna nagla chec rysowania

3 komentarze:

Joasiunia:) pisze...

Ależ cudnie malujesz!!!

A peonie śliczne:) Lubię te kwiatuchy:)

Titania yng Nghymru pisze...

pięknie i artystycznie u ciebie :)

Bo pisze...

alez slodzicie kochane :*