Filmy znane mi od jakiegos czasu (dzieki mojemu tacie), ale jakos dopiero teraz m sie zebralo o nich napisac. Musze przyznac, z ubolewaniem, ze od wyjazdu z Polski malo polskich produkcji ogladam. (probowalam ostatnio nadrobic-slyszalam o nowym serialu Majka-az wlos mi sie zjezyl na glowie i podziekowalam). Wiec te dwie perelki, o ktorych chce powiedziec byly milym zaskoczeniem, ze jednak cos tam dobrego w polskiej kinematografii sie dzieje.
Operacja Dunaj w rez. Jacka Glomba
Sierpien 1968 oddzial Polskiej Armii Ludowej wybiera sie "pomoc" sasiedniej Czechoslowacji. Wyslany na misje rozklekotany czolg 'Biedroneczka' niechcacy wjezdza w kawiarnie i juz tak zostaje na dluzsza chwile. W kawiarni grupa Czechoslowakow akurat biesiaduje. Jak sobie poradza polscy agresorzy (jednego z nich gra super ekstra Maciej Stuhr) z bojowo nastawiona ludnoscia malej czechoslowackiej wioski?
Usmialam sie dziko, mysle ze film zyskal wiele dzieki wkladowi czeskiej grupy. Smiem twierdzic, ze o wiele lepiej nam jako narodowi wychodzi pokazywanie rzeczy strasznych, smutnych i uzalanie sie nad soba, losem. Wprost uwielbiamy sie taplac w tragediach etc. Gdyby ten film zrobila tylko polska ekipa wyszedlby gniot. Dobre polskie komedie moglabym policzyc na palcach.
Przy okazji wspomne, ze uwielbiam Irlandczykow za ich poczucie humoru. Oni obsmieja wszystko i wszystkich wlaczajac siebie samych. Wyszukajcie chociazby seriale takie jak: 'Father Ted' -gdzie obsmiewaja ksiezy w wiejskiej parafii albo Killinaskully-tu oberwalo sie mieszkancom wiosek i malych miasteczek.
Nawiasem mowiac, mimo ze do Czech nam blisko nie potrafie wymienic chocby jednego zespolu, artysty.
Jedyny film, ktory ogladalam i mam w swoich zasobach jest starenki Samotári. Moze ktos z Was moglby mnie wyprowadzic z jaskini ignorancji i podac pare tytulow filmow czeskich lub slowackich?
A pamietacie inna produkcje polsko-czeska Zabic Sekala (Je třeba zabít Sekala)z 1998? Swietne choc juz nie smieszne.
No i drugi film. Polski. Mroczny.
Dom zly w rez W. Smarzowskiego
Wszystko jest w tym filmie zle. Zlo wylewa sie z butelek z wodka, zlo czai sie w domu rodzinnym. Nawet pogoda jest zla. Ogladalam film z zacisnietymi piesciami masochistycznie czekajac konca, ktory oczywiscie byl zly. Nawet jesli bylo gdzies dobro to tylko podkreslalo jak wielkie i potezne jest zlo. Rownie dobrze mogloby to byc dzielo Dostojewskiego. Film naprawde mocny i tylko dla tych ze stalowymi nerwami.
Few words about Polish movies. Since I left Poland I am not up to date with newest productions. Either movies or music. Pity.
Thank to my dad I had a chance to watch two-not so latest movies but still good and worth watching.
First is Operation Danube (English site HERE)
Its Polish-Czech co-op and its brilliant. In my ignorance I dont know many Czech or Slovak movies or artists (only old one Samotári) . Its a pity cause Poland if flooded with american shite and we dont know whats going on at our neighbours.
Anyway film is very good. I think its all because Czech part, us Polish like tragedies, dramas and all that crap. Good Polish comedies I could count on my fingers. So that Czech flavour spiced it up.
Btw other old co-op Polish and Czech is To Kill Sekal (Je třeba zabít Sekala) its not funny dough but still worth watching.
If you know any Czech or Slovak movies worth watching please leave a comment with title. Thanks.
Second movie is entirely Polish and its dark and evil.
Dark House (English site HERE)
Everything there is pure evil. And there are no ghosts, no zombies, no terrorists. Ordinary people in the end of 70's in Poland. The ending is far from happy. If Dostoyevski would be alive and make movies that would be his. Its really strong so if you are frigile stay away.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz